Każdy człowiek przechodzi w życiu różne etapy jeśli chodzi o
strój jaki nosi. We wczesnym dzieciństwie zwykle zależy on głównie od mamy,
która lubi w taki bądź inny sposób stroić swoje dziecko. Nastolatki, chcąc dostosować się do aktualnej
grupy czy mody jakiej w danym momencie życia hołdują, często stawiają na
unifikację – czyli ubieranie się podobnie lub tak samo jak ich koledzy czy koleżanki. Rzadko zdarzają się wśród młodzieży osoby na tyle pewne siebie, które odważają
się na niestandardowy styl ubioru. W dorosłym życiu, w sytuacjach zawodowych bardzo często obowiązuje tzw. dress code narzucany
przez pracodawcę i obowiązujący w miejscu pracy. W życiu prywatnym znów sposób ubierania
zależy od tego, czy jesteśmy w stanie podkreślać swą indywidualność strojem,
czy liczymy się z opinią innych.
Niezależnie jednak od tych etapów życiowych oraz od
indywidualnych gustów dotyczących stroju, niejedna kobieta z przerażeniem
wyobraża sobie sytuację, że na jakimś przyjęciu spotka inną kobietę w stroju
identycznym jaki ona sama ma na sobie.
Być może mężczyzn nie dotyczy to w takim stopniu, ale kobiety zwykle
stroją się po to, by wzbudzić podziw i zazdrość swym wyglądem, by korzystnie
wyróżnić się z tłumu. A przecież na
strój składają się nie tylko suknie czy
obuwie. Ważnym jego dopełnieniem jest
również biżuteria, jaką kobieta zakłada na siebie. Jeśli w uszach będzie miała na przykład srebrne kolczyki rękodzieło, a na szyi
odpowiedni do tego wisior, to przynajmniej w tym elemencie ubioru może mieć
prawie pewność, że będzie to biżuteria niepowtarzalna.
Projektowaniem srebrnych
kolczyków rękodzieła zajmują się zwykle wysoko kwalifikowani artyści
plastycy i najczęściej są to dzieła unikatowe.
Wykonanie ich wymaga nie tylko indywidualnego, projektu ale i
dokładnego, ręcznego wykonania. Jeśli dorzuci się do tego jeszcze cenę materiału
jakim jest srebro, to raczej nie ma się co
dziwić, że cena takiej biżuterii nie będzie najniższa. Ale przecież patrzenie na piękny przedmiot
oraz błysk zazdrości w oku koleżanek wart jest każdej ceny!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz