Kiedy w latach 70-tych ubiegłego wieku w Gdańsku matka
dwójki dzieci urodziła pięcioraczki, to żyła tym wydarzeniem cała Polska, a jej
rodzina przez wiele lat była wspomagana przez władze państwa. Trudno sobie wyobrazić, jak poradziliby sobie
rodzice bez tej pomocy, dlatego raczej nikt nie marzy o pięcioraczkach (jak
nakarmić w tym samym czasie albo utulić do snu pięcioro wrzeszczących
niemowlaków: horror!). Jednak chęć
posiadania bliźniąt jest częstym marzeniem młodych par, które szukają sposobów jak
zajść w ciążę bliźniaczą po to, aby
od razu odchować więcej niż jedno dziecko i mieć w ten sposób „załatwioną
sprawę prokreacji”.
Niestety posiadanie bliźniąt
„za pierwszym strzałem”, nie jest wcale zbyt częste, jak mówią
statystyki. Wydaje się, że większe kwalifikacje
do tego jak zajść w ciążę bliźniaczą mają rodzice chociażby jednego dziecka –
bo to u nich częściej trafiają się bliźnięta. Większe tendencje do podwójnej
owulacji w jednym cyklu mają też kobiety, które same mają siostrę bliźniaczkę
lub brata bliźniaka. Pośród pierworódek
bliźniaki częściej przytrafiają się kobietom po 35 roku życia – tak jakby
natura stwarzała im większe szanse na
posiadanie licznego potomstwa, pomimo zbyt późnego startu w tej
dziedzinie. Również kobiety dorodne, z
lekką nadwagą częściej rodzą bliźniaki niż te niskie i chude.
Ciąże bliźniacze często przytrafiają się kobietom, które ze
względów zdrowotnych musiały przechodzić kurację hormonalną, co mogło
spowodować wzmożoną pracę jajników.
Podobny efekt może być też wynikiem odstawienia tabletek antykoncepcyjnych.
Ze środków zażywanych doustnie podobno może pomóc zażywanie
kwasu foliowego co najmniej na pół roku przed ciążą (wskazane dla zdrowia
dziecka) albo żywienie się maniokiem, jak to robią kobiety z Afryki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz